Zaufanie zbudowane na wiedzy

O relacji z klientem, który wie, czego chce

Osiem lat temu poznałem klienta – Krzysztofa, którego świadomość finansowa już na starcie wysoko ustawiła poprzeczkę. Jako przedsiębiorca, który sam przez lata podejmuje trafne decyzje inwestycyjne, miał konkretne oczekiwania wobec naszej współpracy – transparentność, partnerski dialog i wartość dodaną. To nie była relacja, którą budowałem tłumacząc klientowi podstawowe mechanizmy rynkowe, gdyż miał w tej kwestii swoje bardzo bogate, prywatne doświadczenia. Tutaj liczyły się argumenty, dane i logika.

Od początku było oczywiste, że nie będzie to standardowy model współpracy. Pan Krzysztof przychodził z konkretną wizją, jasno określonymi celami i – co najważniejsze – rozumieniem ryzyka inwestycyjnego, co jest dla mnie najważniejsze we współpracy z każdym klientem. Punktem wyjścia, zgodnie z decyzją klienta, było stworzenie strategii, która będzie wspierać rozwój prywatnego i firmowego majątku, a jednocześnie nie będzie odciągać uwagi od intensywnie rozwijanej firmy.

Dlatego, zgodnie z decyzją klienta, powstał portfel spełniający trzy podstawowe kryteria:

1. Bezpieczeństwo i płynność – decyzją klienta część rezerwową portfela utworzyły fundusze rynku pieniężnego oraz wyselekcjonowane strategie dłużne.

2. Stopniowe budowanie wartości – przez aktywa długoterminowe w funduszach inwestycyjnych zamkniętych (FIZ), private debt.

3. Możliwość elastycznego reagowania na okazje rynkowe – poprzez fundusze absolutnej stopy zwrotu oraz portfel zarządzany aktywnie – umowa o Asset Management (indywidualne zarządzanie majątkiem) z biurem maklerskim.

Wspólna praca i rozwiązania

Z Panem Krzysztofem nie prowadzę standardowych „spotkań podsumowujących kwartał”. Każda rozmowa to merytoryczna wymiana – z pytaniami o skład funduszy, ratingi kredytowe emitentów, korelacje między segmentami portfela. Taka współpraca wymaga ode mnie ciągłego zaangażowania – tak, by klient miał stały dostęp do aktualnych informacji o wydarzeniach na rynku kapitałowym, co umożliwia mu podejmowanie świadomych decyzji. Największą satysfakcję dają momenty, w których decyzja klienta – np. o wyjściu z funduszu w odpowiednim momencie – okazuje się kluczowa dla stabilności oraz wyniku całego portfela.

Wiedza klienta to siła, ale i odpowiedzialność. To, co wyróżnia Pana Krzysztofa na tle wielu zamożnych klientów, to świadomość złożoności procesu inwestowania i gotowość do ponoszenia konsekwencji decyzji. Ta świadomość pomaga również podejmować czasem bardzo trudne decyzje w momencie, gdy większość osób chciałaby wyjść z inwestycji po bardzo dużych spadkach. To Pan Krzysztof, po przedstawieniu mu wnikliwej analizy i wielu argumentów, podejmuje decyzje o dodatkowym ulokowaniu środków. Dla wielu współpraca z tak świadomym klientem mogłaby wydawać się wymagająca, dla mnie to zaszczyt. Jest to klient, który oczekuje jakości, zaufanie budujemy nie przez obietnice, lecz przez regularne dostarczanie rzetelnych informacji, transparentne działania i wyniki zgodne z przyjętymi założeniami.

Osiem lat, które zmieniły nie tylko portfel

Przez osiem lat zmieniał się nie tylko portfel Pana Krzysztofa. Zmieniał się także rynek, otoczenie makroekonomiczne i priorytety. Jednak najważniejsze pozostało niezmienne: partnerska relacja, oparta na profesjonalizmie i szacunku dla kompetencji drugiej strony. Dziś mogę śmiało powiedzieć, że klient stworzył coś więcej niż plan inwestycyjny – wspólnie zbudowaliśmy strategiczny sojusz, który wspiera go w realizacji jego priorytetów, czyli rozwijaniu wpływowej firmy, która realnie zmienia jakość opieki zdrowotnej w Polsce. Czuję się wyróżniony, że mogę być częścią tego procesu – w tle, z uważnością i najwyższą starannością.

Prestiż  
Sierpień 2025